Mając 3,5 promila rozbił kilka pojazdów i barierki. Pijany kierowca jechał do sklepu po… alkohol

Pomimo licznych apeli Policji i informacji o poważnych konsekwencjach prawnych wynikających z jazdy pod wpływem alkoholu, nadal zdarza się, że kompletnie pijani kierowcy wsiadają za „kółko”, a żadne ostrzeżenia do nich nie docierają. Każdy kto wsiada za kierownicę po alkoholu jest śmiertelnym zagrożeniem w ruchu drogowym. Codziennie na lubuskich drogach policjanci dokładają wszelkich starań, by wyeliminować kierowców jeżdżących „na podwójnym gazie”. Pomocni okazują się również świadkowie, co pokazuje sytuacja z powiatu słubickiego.

W piątek (20 stycznia) nienaganną postawą obywatelską wykazali się świadkowie zdarzenia, którzy wyciągnęli z auta kompletnie pijanego kierowcę i przekazali w ręce przybyłych na miejsce policjantów ruchu drogowego. Mężczyzna na prostym odcinku drogi rozbił swoją mazdę o barierki, a wcześnie spowodował trzy inne zdarzenia drogowe, w których uszkodził także inne pojazdy. Okazało się, że 51-latek ma w organizmie 3,5 promila alkoholu, a w policyjnym systemie widniała informacja, że posiada zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Zatrzymany kierowca poinformował policjantów, że skończył mu się alkohol i postanowił podjechać samochodem do sklepu po „zapasy”. W związku z powyższym 51-latek został niezwłocznie zatrzymany, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd.

Policjanci, po raz kolejny przypominają! Nie bądźmy obojętni, reagujmy i informujmy Policję, gdy widzimy, że ktoś pod wpływem alkoholu zamierza wsiąść za kierownicę pojazdu. Możemy w ten sposób zapobiec tragedii na drodze. Wspólnie dbajmy o bezpieczeństwo na drogach!

źródło: lubuska.policja.gov.pl